Początki tego pierwszego w powojennej Polsce muzeum pod otwartym niebem sięgają daleko wstecz, do lat 30-tych XX wieku. Wtedy to zacni potomkowie sołtysio-szlacheckiego rodu orawskiego Moniaków przekazali na rzecz Skarbu Państwa pozostałą cząstkę swojej ojcowizny. Byli to Joanna z Łaciaków Wilczkowa i jej brat, na stałe mieszkający już w Budapeszcie - Aleksander (a właściwie Sándor Lattyak). To ich starodawne dworskie osiedle z zachowanym siedemnastowiecznym małym parkiem otoczonym potokami, w nieregularnym układzie, z widoczną w dalszym planie sylwetką Babiej Góry, robiło niesłychane wrażenie na każdym przybyszu.